3a eurpejska
pojawił sie mały problem, bo jutro na 8.00 poziom rozszerzony z polskiego( czyli około 13 osób) ma zajęcia , a z tego co mi wiadomo to mieliśmy coś tam tworzyć na zakończenie roku. Mozemy to przełożyc ale czasu juz za wiele nie mamy...
Offline
i masz ci babo placek, wiec co teraz robimy do ktorej macie polski, jesli godzine mozna by skoczyc miedzy 8.50 a 9.40 i wymodzic tyle ile zdolamy wymodzic : ). jesli nie proponuje poswiecic ktorys przedmiot historyczny-->dla dobra tej arcywaznej sprawy oczywisice, bo czas goni nas.ok, ok historie umiec trzeba. zostajemy. a wiec zostaje polekcyjny piatek, zdaje sie to chyba najlepsza opcja.pasuje?
Offline
pogadam z Sonią, może się coś uda załatwić, żeby tego francuskiego po lekcjach nie było... Tylko trzeba dobrą ściemę puścić naszej pani psor... Ja nad tym pomyślę i jutro pogadam z Sonią...
Offline
Fakt, "Szewcy" uszyli nam niezły kłopot. Jedyna możliwość to piątek o 8:00 na wspomnianej już ławeczce na stawach. Wierzymy w Was, SiS (nie mylić z SS czy PiS), wykombinujecie coś... W końcu - sytuacja tego wymaga!
Sentencja autorstwa Soni brzmi ślicznie.
Offline
pojawily sie nowe ustalenia, tak wiec PONIEDZIAŁEK 8:00 przy laweczce na stawach w ramach deszczu przy wejsciu do szkoly
Offline
Zgadza się. Rozmawiałem dziś z dyrektor, która silnie odradza nam film... Nie wnikając w detale, rozumiem ją. Mogłoby wyjść zupełnie inaczej, niż planowaliśmy, więc czeka nas tylko słodki uśmiech na zdjęciu dla Majeczki. Niniejszym Alek i Pierre zwolnieni są z głowienia się nad scenariuszem.
Nie zmiania fto aktu, iż ktoś mógłby rzucić w końcu jakąś wizją prezentu dla Majeczki... Sama rama to niezbyt wiele. Nie chciałbym zostać źle zrozumiany, ale mam nadzieję, że nikt nie wychodzi z założenia, iż do tej pory nie wymagano od niego kreatywności, więc (ponownie!) zajmą się tym inni...
W ramach informacji: cała ceremonia obędzie się w Teatrze Małym o 11:00. Potrwa maksymalnie dwie godziny, czyli tyle, ile zawsze... Dodatkowo ogranicza nas teatr, wynajęty jedynie do 13:00.
Pocieszę Was, że Norwid, który również zapragnął zakończenia szkoły w teatrze, czekać będzie musiał do ponieidzałku. My będziemy mieli już z głowy...
Ooooj.... Będę ryczał. Będzie siara.
Offline
hahah jak ty sie rozbeczysz to ja też...a jak jak dostane rykotoku;p(neologizm)to skończe w sobote.szkoda,ze ten film nie wypalil;( NA JUTRO 25ZŁ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! aaa i ktos kto ma jakis dobry kontakt z corką 'naturalną'(jakby to powiedziała Izis)Majeczki,mógłby sie wypytac albo zasugerować zeby Beata sie dowiedziała czego życzy sobie M.
Offline